Mascons pozytywne anomalie grawitacyjne na Księżycu, odkryte w 1968 roku w wyniku analizy parametrów orbity pięciu sztucznych satelitów misji Lunar Orbiter. Ponadto urządzenia wykonują zdjęcia 99% powierzchni selenu z rozdzielczością 60 metrów lub wyższą. Istnieją wersje pochodzenia masek meteorytowych (ale trudno wyobrazić sobie asteroidę, tak starannie przedstawiającą substancję jej jądra w okręgu) lub nawet osadową (zakładając istnienie prawdziwego księżycowego morza w przeszłości). Między innymi czerwone kółka, które widzisz, prawie nie pokrywają się z formacjami geologicznymi na powierzchni. Ale z pewnością wiemy, że anomalie grawitacyjne są tworzone przez obce struktury pod tytanową powłoką pustego księżyca. Widzimy miasta i bazy obcych z ich pleców
W 1971 roku astronauci misji Apollo 14 zrzucili etap startu modułu księżycowego na księżyc. Wcześniej zainstalowane sejsmografy rejestrują oscylacje powierzchni przez niezwykle długi czas około półtorej godziny. Dane te pozwalają entuzjastom poszukiwać pozaziemskiej inteligencji, aby twierdzić, że Księżyc jest pusty ma skorupę z tytanu, a tak naprawdę jest ogromną stacją kosmiczną przebraną za naturalne ciało niebieskie. Jednym z potwierdzeń tej wersji jest idealna okrągła orbita księżyca. Praktycznie wszystkie satelity, wszystkie ciała niebieskie mają orbitę eliptyczną, z odpowiednim aphelium (największa odległość od «gospodarza») i perygeum antagonistyczne. Księżyc opisuje idealny okrąg wokół Ziemi. Pierwsza opcja Selena stworzona przez wpływ Ziemi i obiektu wielkości Marsa. To zdarzenie jest tak mało prawdopodobne, że wersja sztucznego pochodzenia Księżyca na jego tle wydaje się całkiem wiarygodna Należy zauważyć, że pewna grawitacyjna sfera przyciągania ciała niebieskiego jest rzeczywistą, ale nie do końca zrozumiałą, a nawet paradoksalną rzeczą. Księżyc wpływa jednocześnie na ziemię i słońce. Siły te są porównywalne. Logiczne jest, że Słońce powinno przynajmniej w jakiś sposób przyciągnąć orbitę Seleny krążącej wokół Ziemi. Jednak wszystko wygląda tak, jakby Księżyc w ogóle nie czuł heterogeniczności grawitacji Słońca, «podporządkowując się» wyłącznie swojej «kochance» Ziemi. To samo dotyczy wszystkich innych księżyców i planet. Ściśle mówiąc, rozwiązania «problemu trzech ciał», czyli poruszanie się i jednoczesne wzajemne przyciąganie do siebie obiektów niebieskich, w ogóle nie istnieją. Ta pozycja, po wielu twórczych udrękach testowanych przez astronomów, została udowodniona przez francuskiego matematyka Henri Poincare pod koniec XIX wieku.