Tak, mój panie, wszystko zostało przewidziane. Nic nie ujdzie wzroku sędziego: słyszysz, waćpan? Nic! Pomyśl waćpan nad tym. Od trzech dni, uprzedzony przez pana de Lembrat, pracowałem w pocie czoła, aby zburzyć, coś waćpan zbudował. Powiodło mi się. Poleciłem uwięzić i poddać badaniu pańskich wspólników.
Moich wspólników! wrzasnął Cyrano. Przez Boga żywego! Mości starosto, okiełznaj swój język, jeśli nie chcesz, abyśmy się na serio pogniewali ze sobą!
Przed groźnym gestem wojowniczego autora Podróży na księżyc Jan de Lamothe uważał za właściwe cofnąć się kilka kroków w tył.
Powoli, panie de Bergerac zaśpiewał, przedzieliwszy się od poety wystarczającą przestrzenią ja, mój panie, nie jestem awanturnikiem. Mnie nie przezywają Kapitanem Czartem. Mogę przedstawić waćpanu dowody, że hrabia de Lembrat postąpił, jak mu obowiązek honoru nakazywał postąpić.
I jakież to dowody, mości sędzio?
Zeznania świadków.
Jakich świadków?
Ben Joela i jego siostry.
Ach, Ben Joela! wykrzyknął radośnie Manuel jestem ocalony!
Cyrano krzyknął nań z gniewem:
Dzieciaku naiwny, nicże nie pojmujesz32?!
Manuel w istocie nic zgoła nie pojmował. Nie domyślał się on nawet, jak głęboka jest przepaść, do której go wtrącono.
Otwarły się drzwi, do salonu wprowadzono Ben Joela i Zillę. Manuel postąpił kilka kroków ku nim. Ale nagle, spotkawszy ich spojrzenia, zadrżał, stanął w miejscu i pobladł śmiertelnie.
Twarz Bena Joela była pokryta chmurami jak niebo jesienne; twarz Zilli była marmurowa.
Manuel uczuł się w tej chwili całkowicie, nieodwołalnie zgubiony. Cyrano przeciwnie, zdawał się przyjmować porażkę obojętnie. Z zimną krwią rozsiadł się na krześle i śledził dalszy przebieg intrygi.
XIII
Para włóczęgów zatrzymała się na progu.
Zbliżcie się i mówcie prawdę.
Ben Joel obiegł badawczym spojrzeniem całą grupę, potem lisim krokiem przepełznął do stolika, gdzie królował Jan de Lamothe i pełnym uniżoności głosem odpowiedział:
Jego wielmożności, jasnemu panu staroście wiadomo już, że wyznawszy przed nim całą swą winę, nie potrzebuję obawiać się jego surowego sądu.
O tym później. Czy znasz tego człowieka?
Cygan obrócił się do Ludwika, którego wskazał mu starosta.
Znam odrzekł po prostu to mój towarzysz Manuel.
Bardzo dobrze; ta szczerość będzie ci policzona. Opowiedz teraz tym panom z tą samą otwartością, z jaką czyniłeś wyznanie przede mną: co cię skłoniło do przedstawienia tego Manuela za młodego Ludwika de Lembrat?
Tak, nicponiu, wyznaj to głośno wtrącił Roland bo ja to głównie padłem ofiarą twojej nieuczciwości.
Opryszek odpowiedział tonem swobodnym, prawie lekkim:
Ach, jasny panie, czyn mój łatwo da się usprawiedliwić. Przypadek zbliżył mnie do pana de Bergerac, gdy zaś dostrzegłem, że pan de Bergerac, na zasadzie pewnych szczególnych okoliczności, domniemywa się w Manuelu wicehrabiego Ludwika de Lembrat, postanowiłem skorzystać z jego omyłki, aby zapewnić świetny los jednemu ze swych towarzyszów, o którym wiedziałem, że mnie przypuści do udziału w zyskach.
Ludwik, przybity do ziemi zeznaniem Ben Joela, zaczynał już wątpić sam o sobie.
Piekielna maszyneria! nie mógł powstrzymać się od zauważenia Jan de Lamothe.
Cyrano, który siedział dotąd w zupełnym milczeniu, przy ostatnich słowach Cygana podniósł się i stając przed nim, groźnie zawołał:
Kogo ty chcesz wywieść w pole, Egipcjaninie przeklęty? To musi być wyjaśnione.
Brat Zilli zgiął się z uniżonością nieco ironiczną przed pytającym i odrzekł:
Mówię świętą prawdę, jasny panie.
Kłamiesz! wykrzyknął wówczas Ludwik, wychodząc na chwilę z odrętwienia. Czyż nie masz w ręku dowodów stwierdzających moje pochodzenie?
19
znalazł się () twarz w twarz dziś: znalazł się twarzą w twarz. [przypis edytorski]
20
indagacja badanie, wypytywanie. [przypis edytorski]
21
interesa dziś: interesy. [przypis edytorski]
22
nicże nie wiesz konstrukcja z partykułą wzmacniającą -że; znaczenie: czy nic nie wiesz. [przypis edytorski]
23
gesta dziś: gesty. [przypis edytorski]
24
najprzewrotniejszy dziś: najbardziej przewrotny. [przypis edytorski]
25
ergo (łac.) więc, zatem. [przypis edytorski]
26
najniezawodniej dziś: najbardziej niezawodnie. [przypis edytorski]
27
miałżebyś konstrukcja z partykułą -że; znaczenie: czy miałbyś. [przypis edytorski]
28
spokojność dziś: spokój. [przypis edytorski]
29
interesa dziś: interesy. [przypis edytorski]
30
następnych dni dziś: w następne dni; w ciągu następnych dni. [przypis edytorski]
31
mię dziś: mnie. [przypis edytorski]
32
nicże nie pojmujesz konstrukcja z partykułą -że; znaczenie: czy nic nie pojmujesz. [przypis edytorski]