Obserwując - Блейк Пирс 7 стр.


Poczuła falę gniewu. Miała ochotę podejść tam i dowiedzieć się, co takiego Harry powiedział na jej temat, a potem zażądać przeprosin. Nie chciała jednak rozproszyć się; miała przecież zadanie do wykonania. Zamiast tego, stała tak, patrząc na niego przez chwilę. Zastanawiała się, czy policja była u niego. Koniec końców, podała jego nazwisko Komisarzowi Hintzowi, tak samo jak wspomniała o Ryanie. Pamiętała też jednak uznanie w oczach Hintza na wzmiankę o Harrym, oraz dezaprobatę, gdy Riley powiedziała, że go spławiła. Jasne było, że komisarz miał zbyt dobre zdanie o sportowcu-bohaterze, by w ogóle podejrzewać go o morderstwo. Riley zastanawiała się, czy może się mylił. Może sama powinna podejść do Harry’ego i zadać mu parę pytań?

Co dobrego mogłoby to przynieść? pomyślała.

Przecież nie była policjantką. Nie miała pojęcia, jak się do czegoś takiego zabrać. Ponadto, nie mogła go podejrzewać tylko dlatego, że żywiła wobec niego obrzydzenie. Prawdę powiedziawszy, w kwestii morderstwa był on w podobnej pozycji co Ryan Paige – po prostu kolejny chłopak, który był w Norze Centaura tamtej nocy.

Rozejrzała się przez chwilę po pomieszczeniu. Ktoś jeszcze był tutaj tamtego wieczoru, albo w klubie, albo na zewnątrz. Była pewna, że powinna pamiętać więcej twarzy z tamtej nocy. Ale oczywiście policja już przesłuchała wszystkich, którzy tu byli, i jak na razie nie miała podejrzanych.

Назад